Majungmul „Obrazy matematyki. Z wizytą w muzeum sztuki”
Sztuka do przeliczenia
To zupełnie inna książka dla dzieci – nie ma w niej zwierzaków, pluszaków, jest rodzina, która wybiera się do muzeum sztuki. Oglądają najprzedniejszej próby malarstwo współczesne. Oglądają i przeliczają, mierzą wzrokiem. „Obrazy matematyki” inspirują bowiem do poszukiwania liczb, geometrii, nawiązań do teorii matematycznych w dziełach sztuki. Autorzy pokazują czytelnikom prace światowej sławy artystów, którzy na różne sposoby inspirowali się osiągnięciami królowej nauk. Jest się zatem czemu przyglądać. Z przedziwnych obrazów Kadinsky’ego, Picassa, Degasa i wielu innych coś zaczyna wynikać. Dostrzegamy perspektywę, rządzące uwagą malarzy figury geometryczne, znajdujemy ukryte punkty, liczby, proporcje.
Książka zachęca do niestandardowego spojrzenia na matematykę, na poszukiwaniu jej w sztuce, ale poza obrazami mistrzów czytelnik może rozglądać się za nią w życiu codziennym. W ten sposób niejeden niechętny rachunkom czytelnik polubi jej zagadnienia, oswoi je. Zadziała to też odwrotnie. Niejeden maniak liczenia wszystkiego – drzew w lesie, ziaren groszku na talerzu, kupowania tylko nieparzystych ilości sztuk cukierków, dawania buziaków mamie w porządku symetrycznym (tak, znam takich!) zainteresuje się sztuką. Kluczem do interpretacji jej dzieł będzie liczenie elementów graficznych, mierzenie ich linijką (tak, znam taki przypadek!) W każdym razie na skutek lektury „Obrazów matematyki” coś w głowie czytelnika będzie się mocno ruszać. I o to chodzi.
Pod koniec książki Majungmul proponuje kilka zabaw matematyczno-plastycznych. Tłumaczy pobieżnie na przykładach dzieł sztuki zagadnienia proporcji, nieskończoności, złudzenia optycznego i zachęca do tworzenia własnych prac. Koniec z banalnymi przedszkolnymi motywami na kartkach bloków rysunkowych. Zaczyna się wielka sztuka, wielka matematyka. A jak będziemy szukać wiosny to zobaczymy ją w nowej perspektywie. I policzymy wszystkie pierwiosnki.
JP
Majungmul „Obrazy matematyki. Z wizytą w muzeum sztuki”, zilustrowała Kim Yun Ju, przełożył Łukasz Janik, wydawnictwo Adamada, 2021.