Kozłow, Norsztejn, Jarbusowa „Jeżyk we mgle”
Po omacku
Jeżyk, jak to bywa w opowieściach drogi, idzie przez świat. Idzie, dziwi się, brodzi, przeciska się, ginie i odnajduje się. Drobna postać w wielkim świecie. Żaden tam wielki chwat. Mały podróżnik z zawiniątkiem. Potrafi zachwycić się zjawiskami, które napotyka. Niektórych z nich nie rozumie. Nie czuje się pewnie wśród mgły. Prze jednak naprzód. Po omacku. Jak jeżyk we mgle. Chce spotkać się z przyjacielem. Umówili się na liczenie gwiazd.
Co sprawia, że opowieść tej prostej fabuły jest tak bardzo wzruszająca?
Metafora brodzenia wśród mgły zdolna jest utrafić w każde serce, które kiedykolwiek poczuło się zagubione. Wiadomo, życie. Jeż, koń, człowiek – wszyscy jesteśmy malutcy wobec większych, wobec kosmosu, wobec tonącego we mgle lasu.
Wielką rolę w „Jeżyku we mgle” odgrywa poetyka. Książka jest baśniowa od deski do deski. Od portretu małego jeżyka z węzełkiem w groszki po sowę na tle rozgwieżdżonego nieboskłonu. Obrazki są kolorystycznie stonowane, równocześnie stworzone z malarskim gestem. Chciałoby się powiedzieć śpiewne, szerokie jak dusza rosyjskiego jeża (bo autorka ilustracji Franczeska Jarbusowa jest Rosjanką). „Na oko” książka jest po prostu piękna. Nic dziwnego, że film o tym samym jeżyku ze scenografią Jarbusowej otrzymał nagrodę za Najlepszy Film Animowany Wszech Czasów (Tokio, 2003).
Poetykę „Jeżyka…” budują również słowa. Ze słowami autorzy postępowali oszczędnie, ale rozważnie. Słów nie jest wiele, ale wiele znaczą. Prosty tekst pozostawia miejsca wyobraźni, domysłom. Jest tajemniczy jak istota, która ratuje tonącego jeżyka. Postać ta przybywa w sytuacji beznadziejnej, pomaga bezbronnemu bohaterowi i znika w głębinach rzeki. Czy kiedyś dowiemy się kto to? Może nie potrzebujemy tego wiedzieć. Autorzy mówią o nim Ktoś.
Czytałam „Jeżyka we mgle” w ciemną noc. Na ostatniej stronie pojawiły się gwiazdy. I już zostały. To cudowna książka. To znaczy – ma cudowną moc.
JP
Siergiej Kozłow, Jurij Norsztejn „Jeżyk we mgle”, zilustrowała Franczeska Jarbusowa, przełożyła Renata Lis, wydawnictwo Sic!, 2016