Kitty Crowther „Szur, szur, ćwir, plum!”
Cień światła
Kto nie bał się we własnym łóżku, kto nie mknął w noc przez ciemny korytarz, żeby schronić się pod kołdrą mamy i taty, dla tego „Szur, szur, ćwir, plum!” będzie jeszcze jedną bajeczką o zielonych żabkach. Jednak książka Kitty Crowther jest przejmującą opowieścią o tym, co bywa, że dzieje się w niejednym małym serduszku, gdy zapada noc. Dojmujące dziecięce lęki potrafią zdominować świat emocji, w którym powinna królować radość. (Gdybyż dzieciństwo mogło być sielanką!)
Książka zawiera obrazki przedstawiające sceny z życia żabki i jej rodziców. W domu brodzą po kostki w wodzie, robią miny, noszą piżamki. Nic takiego. Pod obrazkami krótkie teksty. Też nic takiego. Wszystko zwięzłe. Ładunek emocjonalny jaki „Szur, szur, ćwir, plum!” niesie, ukryty jest w światłocieniu. A raczej w zestawieniu sympatycznych żabich pyszczków, tekstów ich miłych wypowiedzi z grozą czającą się w ciemności. Coś, co w niej się czai, rośnie w siłę, kiedy mała istotka zostaje sama – sama pod kołderką. Wtedy zaczyna się. Kto nie przeżył, ten nie zrozumie małej żabki drżącej ze strachu, biegnącej do sypialni rodziców.
No, więc ten światłocień w książce o żabce (Teraz już śpij! Zostawię światło na korytarzu.) przypomina miejscami dzieła malarstwa ekspresjonistycznego. Czarne nerwowe kreski wokół małego łóżeczka. Napięcie coraz silniejsze. Tak to właśnie jest. Można się starać myśleć o czymś przyjemnym, w końcu inni jakoś to robią – gaszą światło i zasypiają, to ma przynosić ulgę. Ale nie, jest coś, co paraliżuje. To właśnie jest nie wiadomo co.
Na zakończenie książki – objawienie, cuda natury, rozprężenie, spokojny sen. To się musiało tak skończyć. Przedtem jednak wrażenia czytelnicze są niezwykle intensywne, zwłaszcza, że wywołane skromnymi środkami.
Noc jest groźna albo czuła. To zależy od nas. Jednak wiara w możliwość wyboru, jeśli nie jest oczywistością, skąd ma się wziąć? I jak to się stało, że odeszła od niektórych żabek?
JP
Kitty Crowther „Szur, szur, ćwir, plum!”, przełożył Maciej Byliniak, wydawnictwo Dwie Siostry, 2015.