Joseph Jacobs, Bogdan Zieleniec „Baśnie angielskie”
Wątki, nastroje, połączenia międzykomórkowe
Neurobiolodzy są zgodni co do tego, że istnieje taki cudowny środek, który sprawia, iż każde dziecko siedzi spokojnie na miejscu i uważnie słucha, co się do niego mówi, jednocześnie pobudza jego fantazję i poszerza zasoby mowy, ponadto umożliwia podzielanie odczuć innych ludzi, a poza tym jeszcze pozwala mu patrzeć z odwagą i wiarą w przyszłość. Taki superdopingowy środek dla dziecięcego mózgu to baśnie, które opowiadamy dzieciom, albo czytamy na głos. Kto ofiaruje dziecku taki środek, w zamian otrzyma bliskość, zaufanie oraz błysk w oczach. Badacze wiedzą na pewno, że chwile z baśniami to najwyższa forma nauczania. Porusza, aktywuje centra emocjonalne mózgu, dzięki czemu wspomaga zawiązywanie nowych połączeń między komórkami nerwowymi. Podejrzewam, że na dorosłych działa to podobnie, choć może z mniejszą siłą.
Ja tam z neurobiologami nie dyskutuję. Zwłaszcza, kiedy bardzo mi po myśli wyniki ich badań. Baśnie uwielbiam. Zawsze wiedziałam, że odgrywają w naszym życiu znacznie istotniejszą (jeśli nie kluczową) rolę, której wagi dla naszego losu może nigdy nie zdołamy odkryć. Czytam baśnie na głos, prawie codziennie. Nigdy nie spotkałam się ze znudzeniem słuchaczy, choć, jak wiadomo, wiele wątków powtarza się w tomach baśni różnych kultur. Z radością powitałam kolejną książkę, wypełnioną „cudownymi i pożytecznymi” (jak chciał Bruno Bettlelheim) tekstami. Wydane przez wydawnictwo Dwie Siostry „Baśnie angielskie” są zbiorem opowieści zebranych przez Josepha Jacobsa. Badacza folkloru, żyjącego na przełomie XIX i XX wieku. Jego praca jest porównywalna z dziełem Braci Grimm, tylko, że mniej spopularyzowana. I tutaj znajdziemy wątki wspólne z tymi, jakie figurują w zbiorach baśni innych narodów. Są jednak takie, które przywołują (zwłaszcza jeśli chodzi o nastrój) motywy angielskie.
Książka ukazała się w ramach serii „Mistrzowie ilustracji”. Tym razem w roli mistrza występuje Bogdan Zieleniec. W ilustracjach wykorzystywał technikę grafiki – idealną dla oddania smoczych zębów i ścięgien rąk olbrzyma, oczu orszaku kotów w ciemną noc.
JP
Joseph Jacobs „Baśnie angielskie”, zilustrował Bogdan Zieleniec, przełożyły: Janina Carlson, Kalina Wojciechowska, wydawnictwo Dwie Siostry, 2018.