Siódma Góra

Ewelina Lasota, Dorota Majkowska-Szajer „Ślady/tropy/znaki”

Ale co zrobić z bestią?

Coś jest w starych fotografiach, co każe się  w nie wpatrywać, szukać wzrokiem szczegółów, wyobrażać sobie historię ludzi pozujących do zdjęcia. Fotografie  zamieszczone w albumie stworzonym przez Ewelinę Lasotę i Dorotę Majkowską-Szajer to tytułowe ślady, tropy, znaki dla naszych domysłów odnośnie życia przedstawionych osób. Ale nie tylko. Tytuł nawiązuje także do tego, co robimy, kiedy podążamy za zwierzętami. W tym przypadku nie chodzi jednak o to, by dotrzeć za nimi do ich tajnych kryjówek, ale o to, aby podpatrzeć ich życie wśród ludzi. Nie chcemy schwytać zwierząt. Naszym trofeum będzie refleksja nad tym, jak układają sobie życie z człowiekiem, a raczej, jak człowiek układa im życie.

Na każdym bowiem zdjęciu figuruje, oprócz postaci ludzkiej, zwierzę. Album pełen jest czworonożnych, skrzydlatych, pierzastych, sierściuchów, albo pokrytych łuską braci mniejszych. Fakt, że zostały sfotografowane w czasach, kiedy nie cykało się fotek od niechcenia, a sprzęt służący do tego nie był powszechnie używany, świadczy o ich bliskiej relacji z człowiekiem. Zwierzęta zostały zaproszone do kadru nie zdając  sobie sprawy, że to wyróżnienie. Człowiek skierował na nie obiektyw, by uwiecznić silną więź łączącą zwierzęta z ludzkimi modelami.

Autorki tekstu starają się tę więź przeanalizować. Nie ma wątpliwości, że w relacjach tych dominuje człowiek. To on stawia warunki, narzuca styl. To on rozdziela łaski – czasem jest to pieszczotliwe drapanie za uszkiem, dostarczanie smakołyków w zamian za chodzenie przy nodze, czasem codzienna micha w zamian za wyzbycie się naturalnych instynktów,  a czasem noszenie na swych barkach w formie modnego kołnierza (bez dokarmiania), czasem eleganckie podanie na stół i pozwolenie na nakarmienie człowieka własnym ciałem. Uwielbiamy udowadniać swoją wyższość nad innymi stworzeniami. Opowiadamy  o niebywałym ludzkim mózgu i wspaniałej cywilizacji. Przypisujemy sobie zdolność do bezinteresownej dobroci, odmawiając jej zwierzętom. Tylko jak w związku z tym wytłumaczyć nasz sposób postępowania ze świniami? Dlaczego te mądre i wrażliwe zwierzęta spotykają się z takim bezwzględnym i okrutnym traktowaniem? – pytają autorki.

Gdzie przebiega granica między konieczną do przetrwania ochroną własnego gatunku przed dzikim niebezpieczeństwem, a bezrefleksyjnym dręczeniem braci mniejszych – dla rozrywki, prezentacji prestiżu. Czy, żeby nazywać zwierzęta swoimi przyjaciółmi, musimy odizolować je od ich naturalnego środowiska? Może byłoby lepiej nigdy nie wchodzić im  w drogę? Ale co zrobić z bestią w nas samych?

„Ślady/tropy/znaki” to bardzo udane wydawnictwo pod każdym względem. Prócz fotografii i tekstu, zawierającego znaczną wiedzę z zakresu zoologii i historii obyczajów, znajdują się tu także ilustracje (Marianna Sztyma) – metafory relacji człowieka  i zwierzęcia. Całość niezwykle poruszająca. Album (jak przystało na wydawnictwo muzealne) każe zastanawiać się nad tym, kim byliśmy, ile z tego chcemy wziąć lub zostawić wyprawiając się ku przyszłości.

JP

Ewelina Lasota, Dorota Majkowska-Szajer „Ślady/tropy/znaki”, zilustrowała Marianna Sztyma, Muzeum Etnograficzne im. Seweryna Udzieli w Krakowie, 2018.