Świat wyłania się z chaosu porozrzucanych puzzelków

Aleksandra i Daniel Mizielińscy dbają, by czytelnicy wydawnictwa Dwie Siostry byli rozgarnięci i, by umieli znaleźć się w świecie. Po „Mapach” – monumentalnym dziele dla młodego odbiorcy, Mapowniku – albumie,  w którym może on sobie gryzmolić szerokim gestem po powierzchni całej Ziemi, stworzyli układankę. Układa się z niej mapę świata. 600 Puzzli w zgrabniutkim pudełku. Każdy puzzelek to wioski i miasta, albo lasy i góry, albo pustynie i oceany. Mapa ta jest wzbogacona o rysuneczki (Mizielińscy wszędzie te rysuneczki) – fauna, flora, zdobycze cywilizacji skojarzone  z odpowiednimi terytoriami. I tak się ten świat kolorowych plam kontynentalnych zagęszcza.

Trzeba to sobie dobrze poukładać – te różnorodne formy bytu, kultur – na podłodze,  w głowie. Dobrze jest zobaczyć to wszystko w całości. Połączyć szczegóły w spójną wizję świata, w który kiedyś może wyruszymy. Albo rozkoszując się szczegółami rodzimej przyrody, widokiem przez okno, ciepłem własnych bamboszków, rozczulimy się znad układanki nad bogactwem świata tego.

JP

Aleksandra i Daniel Mizielińscy, „Wszystko na mapie” – puzzle, wydawnictwo Dwie Siostry, 2018.